Moja
pupa ma się coraz lepiej, zaczęłam robić jeszcze więcej squatów. Obecnie jestem
na 300 powtórzeniach dziennie, robię sumo squaty z ciężarkami po 3 kg na rękę i
zwyczajne squaty, których nie wiem czemu nie mogę ostatnio robić z obciążeniem,
bo bolą mnie później tylne części ud : ( Czuję, że pupa jest bardziej napięta i zaokrąglona
: ) Jedyny minus jaki zauważam, to +1 cm w udach ale nie zrażam się tym. Squaty
robiłam już wcześniej, jak tylko wrzuciliśmy wyzwanie na fanpage,
zrezygnowałam w połowie właśnie przez uda. Wtedy spodnie nie chciały mi
wchodzić na tyłek i zrezygnowałam. Później
tego żałowałam, ale teraz tak łatwo się nie poddam : )
Ten
post poświęcony jest osobom, które dopiero zaczynają swoją przygodę ze
squatami. Ostatnio dostaję od Was pytania jak wykonywać przysiady : ) Już
pokazuję Wam filmik : )
Tutaj
przedstawione są wszystkie odmiany squatów. Oczywiście te z obciążeniem dają szybsze efekty, więc nie bójcie się ciężarów. Nie macie w domu hantli? Wystarczą butelki z wodą : )
We
wcześniejszym poście pokazałam Wam rozpiskę na 30 dniowe wyzwanie ze squatami
oraz filmik 8 minutowy z ćwiczeniami na pupę. Jeżeli będziecie sumienne to
zmiany zobaczycie już po tygodniu : )
Moim zdaniem to posiadaczka najpiękniejszych pośladków : ) Chcemy wyglądać tak jak ona? Musimy robić squaty i ćwiczenia na pupę.
Obrazek który wrzucam aż do znudzenia, ale najlepiej pokazuje, że dieta i ćwiczenia to podstawa ładnego wyglądu. Tylko od Ciebie zależały jak będzie wyglądało Twoje ciało : )
Powodzenia kochane ze squatami ♥
Ktoś już zaczął? Jak efekty, widzicie zmiany? :)
Jutro wyjeżdżam na wakacje gdzie mogę nie mieć codziennie warunków do ćwiczeń - jak tylko wrócę biorę się za squaty :D
OdpowiedzUsuńTrzymam Cię za słowo :) Udanego wyjazdu i wypocznij ♥
UsuńNo to od jutra czas start! Ambitnie połączę sobie squaty z wyzwaniem na boczki, za miesiąc kupuję sobie mniejsze spodnie :D
UsuńDo squatów nie trzeba warunków ! to w nich jest boskie ! <3
OdpowiedzUsuńPisząc o warunkach miałam na myśli "chwilę dla siebie" - podczas wakacji u rodziców i siostry od samego ranka do wieczora jestem w biegu i wieczorem dwie godziny wcześniej niż zwykle zapadam z przyjemnością w błogi sen :) Ale koniec tego lenistwa!
UsuńCzy ta Pani aby dobrze robiła, technicznie, wersje nr 2 ? czyli szerokość bioder ? Bo jak na moje oko wypych za bardzo kolana do przodu.
OdpowiedzUsuńAgata
Też na to zwróciłam uwagę, kolana nie powinny przekraczać linii stopy i bardzo tego pilnujcie, bo później biorą się te okropne ból ;/ Ona robi te squaty bardziej jako sumo squaty, czyli dobrze rozstawia nogi na szerokośc bioder :)
UsuńTym 1 cm w udzie bym się nie przejmowała, ponieważ to mięśnie w najczystszej postaci były, wiec nie ma się co martwić :) po za tym 1 cm to nie dużo :) a moim zdaniem lepszy 1 cm w mięśniach niż czy innym :P powodzenia w dalszych ćwiczenia :D
OdpowiedzUsuńTeż tak sobie to tłumaczę, teraz tylko spalić tłuszczyk :)
Usuńpokochałam squaty i już widzę efekty, a nic nie podbuduję jak słowa ukochanego, że pupcia się poprawia i coraz ładniej wygląda :)
OdpowiedzUsuńdziś mój pierwszy dzień ze squatami :). najpierw zrobiłam 90 squatów (na filmiku to są te pierwsze) potem 10 (drugie), a dopiero potem spojrzałam się na rozpiskę (no nic, trudno :D). czy po squatach to normalne, że aż tak bolą kolana i kostki? czy od razu czuć, jak pracują pośladki? bo ja bardzie poczułam uda niż pupę... może robię coś źle?
OdpowiedzUsuńKarolina
Jak robisz poprawnie to nie powinno nic bolec. Utrzymuj prawidłową pozycję, czyli nie wysuwaj kolan przed stopy a pupę kieruj do tyłu :)
UsuńMnie też cześciej bolą uda niż pupa :) To zalezy które przysiady robisz :)
od pierwszego sierpnia robię po 100 squatów dziennie i widzę delikatną różnicę ;)
OdpowiedzUsuńpodobnie jak Joanna zaczęłam robić 100 squatów, ale co drugi dzień, w przerwach między zajęciami ABT i TBC i również widzę różnicę :)))) Aktualnie robię 120 - 130 :D
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńwłansie skończyłam jedną serię , niestety mam przerwę już 3 dzień gdyż co miesięczny ból brzucha jest tak okropny poddaję sie za 5 dni i wracam od nowa !! Widać effekty i to mnie mobilizuje :)
Aktualnie jestem w połowie swojego "30-dniowego wyzwania", więc wczoraj zrobiłam 235 squat-ów :) (+ przed squatami pobiegałam z 5km). To jest niesamowite bo im więcej z siebie daje (nawet jak mi się bardzo nie chce) to tym więcej mogę zrobić :) Nie mam jakiejś dobrej kondycji - biegam dopiero od tygodnia, ale to wszystko fajnie się nakręca :) Dziś czekam na kuriera z hantelkami - już nie mogę się doczekać bo wykorzystam je przy squatach :D Dziś też zmierzyłam się - w udach przybył mi 1cm, ale w tali i brzuchu zgubiłam jakieś 7cm, a w biodrach 6cm. Dodam tylko, że przed ćwiczeniami (bo od jakichś 2 miesięcy ćwiczę od czasu do czasu z Ewą Chodakowską ;)) ważyłam 48kg, a teraz ważę...też 48kg z tym, że zgubiłam łącznie kilkanaście centymetrów...magia? ;) hehehe ;) Pozdrawiam Was serdecznie i życzę (Wam i sobie) wytrwałości :)
OdpowiedzUsuńA ja jestem załamana :( ledwo robię 50 ;(
OdpowiedzUsuńKochana powolutku dojdziesz do większej ilości :) Ja te swoje 300 robię w seriach po 50 powtórzeń :) Pamiętaj żeby nie zaczynać na poczatku od dużej ilości tylko robić stopniowo. Jak będziesz dodawała co drugi dzień 10 powtórzeń to w idealnym tempie dojdziesz do 100 i bedzie Ci dużo łatwiej się przyzwyczaić :)
UsuńJuż dziś zrobiłam 10 więcej , ale ciężko ;P
UsuńA myślicie, że jak będę robiła squaty np. trzy razy dziennie po 50 (co kilka godzin) zamiast robić 150 za jednym razem to efekty będą gorsze? Czy ma to w ogóle jakieś znaczenie? :)
OdpowiedzUsuńJakieś efekty na pewno będą jednak robiąc je od razu mamy już rozgrzane ciało i nie tracimy czasu na ponowne rozgrzewanie. Gdzieś czytałam, że aby ciało się rozgrzało do takiego stopnia kiedy zaczyna spalać tłuszcz należy ćwiczyć 20 minut
UsuńTak jak napisała Annikki rób za jednym zamachem 150, ale dziel sobie je na serie po 50 powtórzeń. Pomiędzy seriami zrób sobie przerwę, tyle ile potrzebujesz. Najlepiej jest ćwiczyć gdy mamy już rozgrzane ciało :)
UsuńDziękuję za odpowiedź :)
OdpowiedzUsuńHej :) Chciałam się zapytać który rodzaj squatów jest najlepszy, żeby efekty były widoczne bardziej w pośladkach niż w udach? c:
OdpowiedzUsuńgdzie mogę znalezc link do rozpiski ? ;)
OdpowiedzUsuńNo, przysiady maja to do siebie, że mogą pobudzić do wzrostu Uda. Ale ja lubię u kobiet umięśnione nogi. Więc nie przejmujcie się i dalej róbcie przysiady.
OdpowiedzUsuń