20 sie 2013

Squatów ciąg dalszy : )

Moja pupa ma się coraz lepiej, zaczęłam robić jeszcze więcej squatów. Obecnie jestem na 300 powtórzeniach dziennie, robię sumo squaty z ciężarkami po 3 kg na rękę i zwyczajne squaty, których nie wiem czemu nie mogę ostatnio robić z obciążeniem, bo bolą mnie później tylne części ud : ( Czuję, że pupa jest bardziej napięta i zaokrąglona : ) Jedyny minus jaki zauważam, to +1 cm w udach ale nie zrażam się tym. Squaty robiłam już wcześniej, jak tylko wrzuciliśmy wyzwanie na fanpage, zrezygnowałam w połowie właśnie przez uda. Wtedy spodnie nie chciały mi wchodzić na tyłek  i zrezygnowałam. Później tego żałowałam, ale teraz tak łatwo się nie poddam : )

Ten post poświęcony jest osobom, które dopiero zaczynają swoją przygodę ze squatami. Ostatnio dostaję od Was pytania jak wykonywać przysiady : ) Już pokazuję Wam filmik : )

Tutaj przedstawione są wszystkie odmiany squatów. Oczywiście te z obciążeniem dają szybsze efekty, więc nie bójcie się ciężarów. Nie macie w domu hantli? Wystarczą butelki z wodą : )




We wcześniejszym poście pokazałam Wam rozpiskę na 30 dniowe wyzwanie ze squatami oraz filmik 8 minutowy z ćwiczeniami na pupę. Jeżeli będziecie sumienne to zmiany zobaczycie już po tygodniu : )



Moim zdaniem to posiadaczka najpiękniejszych pośladków : ) Chcemy wyglądać tak jak ona? Musimy robić squaty i ćwiczenia na pupę. 





Obrazek który wrzucam aż do znudzenia, ale najlepiej pokazuje, że dieta i ćwiczenia to podstawa ładnego wyglądu. Tylko od Ciebie  zależały jak będzie wyglądało Twoje ciało : )

Powodzenia kochane ze squatami ♥
Ktoś już zaczął? Jak efekty, widzicie zmiany? :) 

26 komentarzy:

  1. Jutro wyjeżdżam na wakacje gdzie mogę nie mieć codziennie warunków do ćwiczeń - jak tylko wrócę biorę się za squaty :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam Cię za słowo :) Udanego wyjazdu i wypocznij ♥

      Usuń
    2. No to od jutra czas start! Ambitnie połączę sobie squaty z wyzwaniem na boczki, za miesiąc kupuję sobie mniejsze spodnie :D

      Usuń
  2. Do squatów nie trzeba warunków ! to w nich jest boskie ! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pisząc o warunkach miałam na myśli "chwilę dla siebie" - podczas wakacji u rodziców i siostry od samego ranka do wieczora jestem w biegu i wieczorem dwie godziny wcześniej niż zwykle zapadam z przyjemnością w błogi sen :) Ale koniec tego lenistwa!

      Usuń
  3. Anonimowy20/8/13

    Czy ta Pani aby dobrze robiła, technicznie, wersje nr 2 ? czyli szerokość bioder ? Bo jak na moje oko wypych za bardzo kolana do przodu.
    Agata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też na to zwróciłam uwagę, kolana nie powinny przekraczać linii stopy i bardzo tego pilnujcie, bo później biorą się te okropne ból ;/ Ona robi te squaty bardziej jako sumo squaty, czyli dobrze rozstawia nogi na szerokośc bioder :)

      Usuń
  4. Anonimowy20/8/13

    Tym 1 cm w udzie bym się nie przejmowała, ponieważ to mięśnie w najczystszej postaci były, wiec nie ma się co martwić :) po za tym 1 cm to nie dużo :) a moim zdaniem lepszy 1 cm w mięśniach niż czy innym :P powodzenia w dalszych ćwiczenia :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak sobie to tłumaczę, teraz tylko spalić tłuszczyk :)

      Usuń
  5. Anonimowy20/8/13

    pokochałam squaty i już widzę efekty, a nic nie podbuduję jak słowa ukochanego, że pupcia się poprawia i coraz ładniej wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy20/8/13

    dziś mój pierwszy dzień ze squatami :). najpierw zrobiłam 90 squatów (na filmiku to są te pierwsze) potem 10 (drugie), a dopiero potem spojrzałam się na rozpiskę (no nic, trudno :D). czy po squatach to normalne, że aż tak bolą kolana i kostki? czy od razu czuć, jak pracują pośladki? bo ja bardzie poczułam uda niż pupę... może robię coś źle?
    Karolina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak robisz poprawnie to nie powinno nic bolec. Utrzymuj prawidłową pozycję, czyli nie wysuwaj kolan przed stopy a pupę kieruj do tyłu :)
      Mnie też cześciej bolą uda niż pupa :) To zalezy które przysiady robisz :)

      Usuń
  7. od pierwszego sierpnia robię po 100 squatów dziennie i widzę delikatną różnicę ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kasia21/8/13

    podobnie jak Joanna zaczęłam robić 100 squatów, ale co drugi dzień, w przerwach między zajęciami ABT i TBC i również widzę różnicę :)))) Aktualnie robię 120 - 130 :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy21/8/13

    Witam
    włansie skończyłam jedną serię , niestety mam przerwę już 3 dzień gdyż co miesięczny ból brzucha jest tak okropny poddaję sie za 5 dni i wracam od nowa !! Widać effekty i to mnie mobilizuje :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy21/8/13

    Aktualnie jestem w połowie swojego "30-dniowego wyzwania", więc wczoraj zrobiłam 235 squat-ów :) (+ przed squatami pobiegałam z 5km). To jest niesamowite bo im więcej z siebie daje (nawet jak mi się bardzo nie chce) to tym więcej mogę zrobić :) Nie mam jakiejś dobrej kondycji - biegam dopiero od tygodnia, ale to wszystko fajnie się nakręca :) Dziś czekam na kuriera z hantelkami - już nie mogę się doczekać bo wykorzystam je przy squatach :D Dziś też zmierzyłam się - w udach przybył mi 1cm, ale w tali i brzuchu zgubiłam jakieś 7cm, a w biodrach 6cm. Dodam tylko, że przed ćwiczeniami (bo od jakichś 2 miesięcy ćwiczę od czasu do czasu z Ewą Chodakowską ;)) ważyłam 48kg, a teraz ważę...też 48kg z tym, że zgubiłam łącznie kilkanaście centymetrów...magia? ;) hehehe ;) Pozdrawiam Was serdecznie i życzę (Wam i sobie) wytrwałości :)

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja jestem załamana :( ledwo robię 50 ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana powolutku dojdziesz do większej ilości :) Ja te swoje 300 robię w seriach po 50 powtórzeń :) Pamiętaj żeby nie zaczynać na poczatku od dużej ilości tylko robić stopniowo. Jak będziesz dodawała co drugi dzień 10 powtórzeń to w idealnym tempie dojdziesz do 100 i bedzie Ci dużo łatwiej się przyzwyczaić :)

      Usuń
    2. Już dziś zrobiłam 10 więcej , ale ciężko ;P

      Usuń
  12. Anonimowy23/8/13

    A myślicie, że jak będę robiła squaty np. trzy razy dziennie po 50 (co kilka godzin) zamiast robić 150 za jednym razem to efekty będą gorsze? Czy ma to w ogóle jakieś znaczenie? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakieś efekty na pewno będą jednak robiąc je od razu mamy już rozgrzane ciało i nie tracimy czasu na ponowne rozgrzewanie. Gdzieś czytałam, że aby ciało się rozgrzało do takiego stopnia kiedy zaczyna spalać tłuszcz należy ćwiczyć 20 minut

      Usuń
    2. Tak jak napisała Annikki rób za jednym zamachem 150, ale dziel sobie je na serie po 50 powtórzeń. Pomiędzy seriami zrób sobie przerwę, tyle ile potrzebujesz. Najlepiej jest ćwiczyć gdy mamy już rozgrzane ciało :)

      Usuń
  13. Anonimowy25/8/13

    Dziękuję za odpowiedź :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Anonimowy1/9/13

    Hej :) Chciałam się zapytać który rodzaj squatów jest najlepszy, żeby efekty były widoczne bardziej w pośladkach niż w udach? c:

    OdpowiedzUsuń
  15. Anonimowy9/1/14

    gdzie mogę znalezc link do rozpiski ? ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. No, przysiady maja to do siebie, że mogą pobudzić do wzrostu Uda. Ale ja lubię u kobiet umięśnione nogi. Więc nie przejmujcie się i dalej róbcie przysiady.

    OdpowiedzUsuń