Pewnie
każda z Was zna ten ból, gdy nie ma się czasu dla siebie. Podczas wakacji, mam
czas na wszystko. Zdrowe jedzenie, ćwiczenie w godzinach które mi najlepiej
pasują, spotkania z przyjaciółmi. Niestety, gdy zaczynają się zajęcia i praca,
nie mam czasu dosłownie na nic. Przez ostatni rok ćwiczyłam zazwyczaj w bardzo
późnych godzinach wieczornych 22 – 23. Często zdarzało się, że wychodziłam rano
na zajęcia, wracałam do domu na szybki obiad i leciałam na korki. W domu byłam
mniej więcej ok. 21, poćwiczyłam i kładłam się spać. I tak cały tydzień ; (
Teraz
postanowiłam sobie, że muszę znaleźć więcej czasu dla siebie. Przecież nie
można siebie aż tak zaniedbywać : ) Wy też postarajcie się wygospodarować
godzinkę tylko dla siebie. Wbrew pozorom to nie takie trudne, ale czasami
zwyczajnie się nie chce.
Kiedy
ostatnio zrobiłyście coś dla siebie? Wypad na zakupy, czytanie książki,
oglądanie filmu to rzeczy na pozór banalne, ale też mogą sprawiać radość i
pomóc oderwać się od rzeczywistości : ) A Wam co pomaga się zrelaksować i
odpocząć?
Pewnie
Was to nie zdziwi, ale wczorajszy wieczór spędziłam na czytaniu o treningach
interwałowych i szukaniu filmików. Wszystkim podzielę się z Wami jak znajdę
wystarczająco dużo zestawów z ćwiczeniami i informacji na temat tych treningów
: )
W
nawiązaniu do wczorajszego wpisu, czy któraś z Was zaczyna robić przysiady
razem ze mną? Jeżeli bolą Was kolana podczas robienia squatów, pamiętajcie żeby
ich nie wysuwać poza linię stóp. Jeżeli to nie pomaga, odstawcie ćwiczenia i
zajmijcie się zestawami typowo na pupę : ) Też mam czasami tak, że kolana
zaczynają mnie boleć, ale to tylko i wyłącznie z mojej winy, bo zdarza mi się
wysuwać kolana.
Trochę motywacji ♥
Mnie niestety po squatach bolą kolana, mimo, że ich nie wysuwam..:/
OdpowiedzUsuńCzy ta przerwa co dwa dni jest potrzebna na regenerację? Bo pierwszego dnia zrobiłam 50 squatów, a drugiego ponad 100. Czy mam robić sobie dzis przerwę?
OdpowiedzUsuńDobrze jest robić przerwę, ponieważ mięśnie mają czas na regenerację :)
UsuńCzytałam twoje wpisy. Ćwiczę w kratkę, ale znów zaczęłam. Dziś 3 dzień. Mój zestaw to 6 weidera, 50 przysiadów, 10 pompek (damskich oczywiście:), minutka biegu i stepper. Dzisiaj dodatkowo jechałam na rowerach ze znajomymi i przejechaliśmy 20 kilometrów. Siła motywacji to najlepszy wpis :) Ja mogę się dołączyć do ciebie :)
OdpowiedzUsuń