Przez
ostatni rok praktycznie wcale nie oglądałam telewizji, najzwyczajniej w świecie
nie miałam na to czasu. Jedyne na co sobie pozwalałam to oglądanie dwóch
ulubionych seriali w Internecie oraz x-factora. Dlatego nigdy nie znałam
najnowszych reklam i nie wiedziałam co się dzieje w telewizji : ) Gdy nadeszły
wakacje, a ja miałam więcej czasu zdarzało mi się zasiąść przed telewizorem. Po
roku nie oglądania praktycznie żadnych reklam doznałam szoku.
Z
moich obserwacji najczęściej puszczane reklamy to te środków na odchudzanie i
jedzenia. Błędne koło jak dla mnie, najpierw reklamują jedzenie ( oczywiście
tylko to niezdrowe) a później zachęcają nas do kupowania cudownych tabletek na
odchudzanie. Łykniesz jedną tabletkę i problem z głowy. Niestety w praktyce nie
jest tak kolorowo i aby schudnąć nie wystarczy cudowny lek tylko trzeba się
porządnie napracować.
Identycznie
jak w reklamach dzieje się z programami telewizyjnymi. Każda stacja ma kilka
programów kulinarnych i przynajmniej jeden związany z odchudzaniem. Nie powiem,
że ich nie oglądam bo bym skłamała : ) Ale przeraża mnie to, że najpierw
oglądamy programy kulinarne typu: Masterchef i jego odpowiednik Top Chef oraz
całą masę innych wydań gdzie gotują dla nas gwiazdy i znani kucharze. A
następnie oglądamy programy gdzie osoby z nadwagą próbują zrzucić zbędne kilogramy.
Podczas oglądania programów kulinarnych często stajemy się głodni a w efekcie
podjadamy w nocy ( może nie wszyscy, ale założę się, że są takie osoby) a
oglądając te drugie jesteśmy pod wrażeniem, że uczestnikom udało się schudnąć i
postanawiamy sobie, że i my schudniemy. Wszystko fajnie, ale zazwyczaj taki
zapał szybko mija.
Przedstawię
Wam kilka programów o odchudzaniu które są moimi ulubionymi : )
Ekstremalny kurs
piękna z Osminem Hernandezem
Program
znalazłam przypadkiem na tvnplayer, a z tego co się orientuję można było go
oglądać na TVN Style. Podczas oglądania pierwszego odcinka pomyślałam, że Osmin
to jakiś wariat. Jak on każe ćwiczyć swoim uczestnikom? Niby na początku mówi,
że ich dobro jest dla niego najważniejsze, a później biegają po ruchliwych
ulicach w maskach. Do tego dieta: woda, ryba i sałata. Dla nas dość dziwne, bo
staramy się mieć zróżnicowaną dietę i odżywiać się zdrowo.
Efekty każdego uczestnika są imponujące,
zupełnie nowe ciała w miesiąc. Wkręciłam się w oglądanie tego programu i za
każdym razem byłam pod ogromnym wrażeniem. Jak w miesiąc można zmienić swoje
życie. Treningi z Osminem nie należały do najłatwiejszych, ale były świetnie
ułożone. Myślę, że program miał na celu pokazanie widzowi, że może schudnąć
jeśli tylko chce. Nie potrzebne są mu pieniądze na siłownie, aerobiki itp.
Wystarczy trochę wyobraźni i mobilizacji, bo ćwiczyć można wszędzie.
Jak
dla mnie jeden z najlepszych programów tego typu : )
Fat killers – zabójcy
tłuszczu
Gdy
usłyszałam zapowiedź tego programu nie byłam do niego pozytywnie nastawiona. Można
go obejrzeć na Polsacie. Udział biorą
osoby z duża nadwagą. Najpierw przechodzą badania i pomiary a następnie dostają
indywidualnie ułożoną dietę oraz plan ćwiczeń przez Konrada Gacę.
Najbardziej przejęłam się
Natalią 17 letnią dziewczyną, która ważyła ponad 100 kg. Kibicuję jej i trzymam
kciuki, żeby osiągnęła swoją wymarzoną wagę : ) Ciekawa jestem efektów
końcowych wszystkich uczestników. Moim zdaniem to świetny program, który daje
nadzieje ludziom z otyłością.
Mam
nadzieje, że programy typu Fat killers motywują Was do wzięcia się za siebie :
) Co sądzicie o tych programach? Oglądaliście kiedyś?
Oglądałam "Fat Killers" i bardzo mi się podoba, bo pokazuje, że każdy może się zmienić jeśli tylko chce i jest konsekwentny w działaniu i trzyma się zdrowych zasad. Niestety player z jakiego korzystałam przestał działać i ominęłam odc. 3. Ja najbardziej kibicuję dziewczynie z warkoczykami (niestety zapomniałam imienia) chyba dlatego, że jesteśmy tego samego wzrostu i ciekawi mnie jakie efekty osiągnie. Będę wtedy wiedziała do jakiego celu powinnam dążyć, żeby być zdrową. W końcu jest w rękach specjalistów. A jeśli chodzi o tabletki odchudzające to uważam to za stratę pieniędzy, no chyba że ktoś nie wie co z nimi zrobić - ja wolę naturalne metody, bo wiem, że nie ucierpi na tym moje zdrowie a to dla mnie najważniejsze.
OdpowiedzUsuńTeż oglądam fat killers, lubię ten program i myślę, że wszystko jest zasługą diety i ćwiczeń, czyli tego co nie jest jakimś odkryciem. Ale jakoś w grupie raźniej i łatwiej jest osiągnąć efekty. A w tabletki nie wierzę, bo brałam i nic. Suplementy nic nie dały, ale za to spalacz tłuszczu na bazie efedryny (pochodna amfetaminy) pomógł mi schudnąć, ale tabletki przestanie się brać kiedyś, a dietę i ćwiczenia trzeba kontynuować cały czas. Tylko wtedy są efekty. Ja dalej jestem leniwa i nie mogę się zebrać.
OdpowiedzUsuńkurcze przeczytałam Twój artykuł i szukam wszędzie bo chciałam obejrzeć ten program Ekstremalny kurs piękna i nigdzie go nie ma :(
OdpowiedzUsuńZnalazłam, ale tylko wersja angielska, na dole są odcinki :) http://www.mynuvotv.com/show/videos?name=operationosmin&season=2
Usuńja ogladam ta wersje http://www.youtube.com/watch?v=muMiYiItH2k z Chris`em Powell oczywiscie jest to amerykanska wersja i uczestnicy maja rok by pozbyc sie nadprogramowych kg. I jest jeszcze brytyjska wersja http://www.youtube.com/watch?v=wm3l6S_Pd3E i ogladam odcinki jak cwicze to mnie motywuje, i wierze ze tak samo jak i oni ciezka praca tak i ja moge schudnac trenujac wytrwale. no i oczywiscie na koncu jest pokazany uczestnik po calutkim roku walki i z kazdym odcinkiem rycze jak bobr. Ach jest jeszcze (albo bylo) na MTV I used be fat - o nastolatkach, ktorzy maja mniej wiecej 4 badz 5 a czasami nawet i 6-8 miesiecy na zrzucenie kg ale nie juz tak wielu jak w przypadku tych dwoch pierwszych programow.. co nie zmienia,ze i tak na koncu rycze .. :)
OdpowiedzUsuńŚroda na TVN Style.
OdpowiedzUsuńCzasami oglądam Fat Killers ;) Dobrze, że pojawiają się programy, które mogą zmotywować ludzi by zrobili coś ze swoimi zbędnymi kilogramami.
OdpowiedzUsuń