Dzisiaj
chcę Was zaprosić do udziału w wyzwaniu ♥ Nie będzie ono 30 dniowe tak jak
wszystkie pozostałe, ale 3 miesięczne : ) Oczywiście Panowie też mogą się do
nas dołączyć : )
Ćwiczymy
i utrzymujemy dietę aż do Sylwestra. A po zakończeniu wyzwania zliczymy ile
razem zgubiłyśmy centymetrów i kilogramów. Dlatego jutro koniecznie musisz zważyć
się i zmierzyć. Jeżeli chcesz możesz zrobić zdjęcia. : ) Na pewno będą
dodatkową motywacją jak po miesiącu zrobisz kolejne i zobaczysz pierwsze efekty.
Zaraz
utworzę wydarzenie, tam będziemy mogły chwalić się swoimi efektami na bieżąco.
Co Wy na to, żeby po każdym miesiącu zliczać ile już straciłyśmy cm i kg?
Myślę, że to byłoby pomocne dla tych którym spadnie motywacja.
Zauważyłam,
że kobiety zazwyczaj odchudzają się przed wakacjami i przed Sylwestrem : ) To
takie dwa najważniejsze cele, a wiadomo jak jest cel to i szybciej go
osiągniemy. A Sylwester już niedługo, po drodze będą święta i fajnie byłoby
wskoczyć w mniejsze ciuszki : )
Ja
już założyłam sobie zeszyt, który będzie pamiętnikiem mojej przemiany. Pomiarów
dokonałam już dzisiaj, bo jutro rano nie będę miała czasu. Dodatkowo napisałam
ile chcę zgubić. A moim celem jest zmieszczenie się w niedawno kupioną
sukienkę. Jak pisałam we wcześniejszych postach to właśnie kupowanie mniejszych
ubrań motywuje mnie do działania.
Jeśli
chodzi o ćwiczenia chciałabym utworzyć 6 play list na youtube, na każdy dzień
tygodnia inny zestaw. Dwie play listy już są dlatego przez dwa dni będziecie mogły
już je ćwiczyć. Jeden dzień w tygodniu zrobimy sobie wolny tak aby nasze
mięśnie mogły się zregenerować. Podczas treningów skupimy się na brzuchu,
udach, pośladkach i naszych nieszczęsnych boczkach. Każdy trening dodatkowo
będzie zawierał zestaw cardio lub interwały. Zaczynamy rozgrzewką a kończymy
obowiązkowo rozciąganiem. Jeżeli podane przeze mnie interwały będą dla którejś
z Was ciężkie zamieńcie to na dowolnie wybrane cardio. Każdy trening będzie
trwał maksymalnie godzinkę.
Na kanale znajdziecie dwie play listy " Trening nr 1" i "Trening nr 2" to są te z którymi będziemy teraz ćwiczyli. Utworzyłam tez osobną playlistę z treningami interwałowymi, przepisami oraz wszystkimi ćwiczeniami które już testowałam.
Tutaj znajdziesz wszystkie treningi KLIK!
A
teraz o najważniejszej części planu, czyli diecie. Pewnie jestem już nudna w
tym co piszę, ale przede wszystkim postawcie na zdrowe odżywianie. Zero
słodyczy, cukru, alkoholu, napoi gazowanych i kupnych soków. Od jutra jemy 5
posiłków co mniej więcej 3 godzinki. Niech to będą 3 główne posiłki i dwie
przekąski. Pijmy dużo wody, zielonej lub czerwonej herbaty. Starajcie się, aby
Wasze posiłki były zbilansowane.
Przy
zmianie diety na początku jest ogromnie trudno przestawić się na zdrowe
odżywianie. Dlatego, aby dieta nie kojarzyła Wam się z czymś najgorszym
wybierzcie sobie jeden dzień w którym pozwolicie sobie zjeść jeden niezdrowy
posiłek : ) tzw. cheat meal
Ja się nie potrafię zmotywować ;( Nigdy nie daję sobie z niczym rady... Dno dna....
OdpowiedzUsuńMy Cię zmotywujemy :)
UsuńNajgorzej jest zacząć, moje początki były TRAGICZNE i każdy dzień był CHOLERNYM wyzwaniem, ale nie poddawaj się! :) Zawsze potem jest łatwiej a kondycja i siła przychodzą zadziwiająco szybko. :) Teraz ćwiczę z Ewą już 2 miesiąc i czuję się coraz piękniejsza! :D Polecam! Rób tyle powtórzeń ile możesz nawet jeśli jest ich niewiele, ale RÓB, a z czasem wyniki się poprawią! :)
UsuńTAKTAK. Playlisty z treningami. I będzie super ;D
OdpowiedzUsuńNie piję kupnych soków, ani gazowanych, ani słodzonych rzeczy od... 3 lat. Słodycze od 2 lat na 3 miesiące odkładam. Ale alkohol piję tak rzadko, że nie odmówię sobie od czasu do czasu :D ale wtedy musi być KARA. Czyli w dzień planowanego picia - bardzo dużo ćwiczeń :D i potem długi post.
OdpowiedzUsuńbrzuch dziewczyny na ostatnim zdjęciu <3
OdpowiedzUsuńpoproszę duuużo ćwiczeń na nieszczęsne BOCZKI !! :(
OdpowiedzUsuńjestem za ;)
UsuńSukienka w szafie juz jest :)
OdpowiedzUsuńczy ten link to ma mi pokazac cwiczenia czy co ?ja myslalam ze ty pokazesz jak cwiczyć ze tam sa Twoje filmiki?
OdpowiedzUsuńTen link ma ci pokazać o co chodzi w tym wyzwaniu :)
UsuńW internecie jest mnóstwo świetnych filmików, jeżeli znasz mój fanpage wiesz, że próbuję zawsze czegoś nowego. Do tej pory ułożyłam dwie play listy a będą jeszcze 4 złożone z róznych zestawów.
Mnie rowniez przyda sie motywacja bo ta potrafie utrzymac przez dzien lub dwa pozniej klapa na calej lini....pomozecie?!
OdpowiedzUsuńnajlepszym sposobem (w każdym razie dla mnie) jest coś takiego:
Usuńrazem z przyjaciółką stwierdziłyśmy, że najwyższy czas coś ze sobą zrobić,
jako że mieszkamy w różnych miastach, bezpośrednia motywacja była niemożliwa, dlatego ustaliłyśmy, że każda będzie pisała do drugiej coś w stylu: dzisiaj nie zjadłam słodyczy, ćwiczyłam 1h itd.
kiedy druga osoba (zwłaszcza tak bliska) mówi o swoich sukcesach, automatycznie budzi się w nas (może troszeczkę niezdrowa) chęć zaimponowania.
"Ona może, to dlaczego ja nie!?"
Wystarczy chcieć.. Powodzonka!
OdpowiedzUsuńja staram sie utrzymywac forme caly czas, tak, zeby nie trzeba bylo skupiac sie na jakiejs dacie :), ale trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny, no i panow tez :)
OdpowiedzUsuńekstra! potrzebna mi chyba taka grupa wsparcia :) Choć z tymi treningami to nie wiem czy dam rade..
OdpowiedzUsuńSuper ;) ! widzę, że nie tylko ja jedna pomyślałam o świetnej formie na sylwestra ;) Chętnie dołączę do tego 3- miesięcznego wyzwania ;)
OdpowiedzUsuńhej :) ja cwicze od wrzesnia ale mialam troche problemy z dieta :/ ale podelam wyzwanie:D od poniedzialku zdrowo sie odzywiam i cwicze codziennie, mysle ze najgorszy problem bede miala z piwem bo na weekendzie ze znajomymi bedzie kusic :) ale mam bardzo duza motywacje takze trzymajcie kciuki !!! zaraz zaczynam turbo spalanie:)
OdpowiedzUsuńA co mi tam przyłącze się :) ciekawa jestem czy uda mi się zrzucić te nieszczęsne 5kg... :P
OdpowiedzUsuńSuper pomysl z tym zeszytem , postepy motywuja ja mam tabelke Z Ewka :D
OdpowiedzUsuńDziewczyny strasznie mnie zmotywowałyście do zrobienia coś z swoimi fałdami tłuszczu. Jestem straaaaasznie leniwa, ale z wami będę ćwiczyć i mam nadzieje, że w sylwestra wskoczę w króciuuuuuutką mini :)
OdpowiedzUsuńWchodzę , bardzo mnie zmotywowałaś to natatką , własnie szukałam takiego bloga i w końcu znalazłam! Nie chce raczej schudnąć ale mieć piękną sylwetkę jak te panie na zdj , najgorsze będzie odrzucić słodycze : 3
OdpowiedzUsuńMotywuję się razem z Tobą! Try to design
OdpowiedzUsuń